Miss Americana 2020

Czego dotyczy fabuła filmu Miss Americana (2020)?
Cała „Miss Americana” Netflix pragnie kontynuować sentyment do tego, jak po raz pierwszy obserwujemy uberową gwiazdę pop Taylor Swift – siedzącą nogę nad nogą w kombinezonie, przeglądającą jej dziennik dla nastolatków i dyskutującą o różnych uznaniach, jakie miała o kobiecie, którą ona ma musi być. Jest to dalekie od jej wyprzedanych koncertów, ale tylko w takim stopniu. Dokument Lany Wilson ma na celu ułagodzenie jej fanów i zwiększenie uważności Swifta, ale pozostawia jedną skłonność do zbadania, co jeszcze czyni Taylor Swift jej tożsamością.
Quick wielokrotnie się zmieniała, a „Miss Americana” odkrywa ją przed wprowadzeniem swojej kolekcji Lover 2019, a po Reputacji w 2017 roku nie była tak popularna jak jej przeszłość. (Jest krótki film, w którym reaguje na to, że nie dostała żadnych zadań Grammy dla Reputacji, i to uderzająca minuta.) Jest to również około godziny, w której Swift okazał się tym bardziej włączony politycznie, i przeciwko konserwatystom takim jak wróg działaczki kobiet Przedstawiciel Tennessee, Marsha Blackburn i Donald Trump. Film stara się szczegółowo wyjaśnić, co doprowadziło do tej zmiany, ale dodatkowo chwali ją za dynamikę.
W większości uporządkowany zarys Wilsona Wilsona przechodzi do różnych sekcji, które dostrzegą nawet łagodni obserwatorzy głównego nurtu społeczeństwa, oferując namiętne podteksty fanom prawdopodobnie nie pomyśli o licznych indywidualnych i otwartych spotkaniach Swifta. Na przykład Swift wspomina odcinek podczas MTV Video Music Awards 2009, kiedy Kanye West rozszalała fazę po tym, jak zdobyła zaszczyt dla „Najlepszego kobiecego wideo” i ogłosiła, że „Beyonce miała prawdopodobnie najlepsze wideo na świecie”. Omawia, jak buczki, które pojawiły się po działaniach Zachodu, wyglądały, jakby były dla niej, i jak ją to wstrząsnęło, szczególnie w niej od dłuższego czasu, które cechowało przyjemność i bycie kochanym.
Wilson przedstawia uporządkowane podejście Swift do muzyki popularnej jako ogólnie otwartą historię kogoś, kto usiłował dopasować się do standardów dla kobiet – co utrudniało postrzeganie siebie, co spowodowało problemy dietetyczne – i teraz próbuje nie pozwolić, by takie moce ją kontrolowały. Doktor odnosi się również do haniebnej hańby, której szukała swoich otwartych kontaktów, oraz potępiającego zarzutu bycia oznaczonym jako „fałszywy”. w środku całego filmu poza kamerą, który ogromna liczba fanów Swift nie doceni, jest opowieść o kimś, kto bada jej zawód w dzikim biznesie, który, jak wskazał Swift, „umieszcza kobiety w parku pamięci słoni, gdy mają 35 lat. ” Jest też, jak doktor przypomina nam w niesamowitym wpisie, kimś, kto doświadczył gwałtu i był bliski wyciszenia jej historii. Just Swift mówi o tych pomysłach i przypomina oglądanie, jak dama podąża za jej uważnością. Przekonuje to, że ta przekonująca metodologia musi walczyć w tak dużej ilości z szybko interesującą administracją fanów na czas wyświetlania.
Podawanie przez fanów nie jest z natury straszne, szczególnie gdy gwiazda jest tak magnetyczna jak Swift. Może pokazać sprytną, swobodną stronę w prawdziwym filmie, niezależnie od tego, czy zabrano go do studia, czy w domu. Niezależnie od tego, film ogranicza się do tak małej koncentracji, ponieważ stanowi wyzwanie dla tego głównego tytana społeczeństwa lub jego działań i nieustannie reklamuje ją jako legendę. W uzasadnionym oczekiwaniu filmu na utrzymanie i zapewnienie jej, po prostu sprawia, że Swift wydaje się być znacznie progresywnie odległy.
Łatwiej jest połączyć się ze Swift i jej biografią, kiedy mówi wprost o głębokim wymogu poparcia i musi być tym, co nazywa „wspaniałą młodą damą”. Z kolei w dowolnym momencie Wilson może wykorzystać tę relatywną jakość, a następnie zmusić nas do kontekstualizacji filmu pokazowego Swift jako ograniczonego kunsztu odrzuconego z kruchej niewystarczalności, narracja przechodzi przez dobrą hagiografię. W każdym razie wiele „Miss Americana” gra tak, jakbyśmy powinni rozprostować szyje i podziwiać jedną z najbardziej znanych osób na ziemi, i po prostu docenić ich za to, że doradzają nam, że są również ludźmi.